Perfekcyjny drożdżowy chleb codzienny na mące pełnoziarnistej, napakowany zdrowymi nasionami. Z gęstym, ciężkim lecz mięciutkim miąższem i chrupiącą skórką. Ziarna podnoszą wartość odżywczą chleba i nadają mu charakteru. Chleb prosty w wykonaniu, nawet dla początkujących. Polecam :-). Składniki na 1 bochenek: 300 g mąkiLśniąca skórka szczodrze obsypana ziarnami słonecznika. Bogactwo smaku i przyjemność chrupania. 500gSKŁADNIKI: Mąka (żytnia 50 %, pszenna 12 %), woda, ziarna słonecznika 13 %, sól, ekstrakt słodu jęczmiennego (słód jęczmienny, woda), drożdże, mąka z prażonego słodu zawierać: jaja, mleko (łącznie z laktozą), orzechy, nasiona sezamu i Mąka żytnia 33 %; zakwas żytni 26 % (woda, mąka żytnia 54 % - w zakwasie żytnim); woda; nasiona słonecznika 12 %; mąka pszenna 8 %; sól; mąka ze słodu jęczmiennego; olej rzepakowy; środek do przetwarzania mąki: kwas może zawierać jaja, mleko, soję, nasiona sezamu, orzechy.*Składy mogą różnić się w zależności od lokalizacji sklepu.
Hej! Zapraszam na test jednego z najpopularniejszych termorobotów, czyli Silvercrest Monsieur Cuisine Connect, znany także jako Lidlomix! Co potrafi ten sprz
Niedawno w Lidlu był znów dostępny wypiekacz do chleba (pokazywałam go na Instagramie). Do zakupu automatu zachęciła mnie bardzo wysoka cena dobrej jakości chleba w piekarniach, a także zwykłe lenistwo i oszczędność czasu. Jestem fanką ciemnego pieczywa, ale czasem zdarza mi się zjeść i białe. Wszystko w granicach rozsądku. Lubię eksperymentować z pieczywem i dodawać różne ziarna (nigdzie nie widziałam chleba z nasionami chia i słonecznika, a w automacie mogę taki zrobić). Do chleba możesz dodać ulubione nasiona np. chia, siemię lniane czy ziarna słonecznika. Eksperymentem było dodanie pokrojonego w plasterki czosnku. Chleb wyszedł pyszny. Kiedy w ofercie Lidla zobaczyłam automat do pieczenia chleba firmy Silver Crest (mam suszarkę z jonizacją tej właśnie firmy [od 4 lat]. Bardzo ją sobie chwalę!) zdecydowałam się na jego zakup. Automat do pieczenia chleba – jak działa? Nasze początki były trudne. Instrukcja obsługi dołączona do urządzenia jest tragiczna. Na szczęście z pomocą przyszedł mi internet. Proces wypiekania chleba jest bardzo prosty – wlewamy określoną ilość wody i mieszankę do wypieku chleba (te z Lidla są całkiem niezłe. Ustawiam inną wagę pieczonego chleba, bo jak ustawię według ich zaleceń to chleb nie jest wyrośnięty i lepki). Podczas pieczenia jest możliwość dodawania nasion lub suszonych owoców (zostaniemy o tym poinformowani sygnałem dźwiękowym). W automacie jest możliwość pieczenia chleba zwykłego, razowego, wyrabiania ciasta na makaron, pizze i wiele innych możliwości. Ja obecnie korzystałam tylko z programu pierwszego (pieczenie chleba) i programu Express, który użyłam do wypieku chleba na śniadanie. W przyszłym roku na pewno zrobię konfitury truskawkowe. Już nie mogę się doczekać! Zobacz także:Pudełka do pracy – co zabrać, by nie umrzeć z głodu INSTRUKCJA OBSŁUGI (PIECZENIE CHLEBA) Po podłączeniu automatu do prądu wybieramy program, który nas interesuje (za pomocą pierwszego przycisku). Następnie ustawiamy wagę. U mnie najczęściej to jest 1000 g (dzięki temu chleb nie jest zbity i lepki!). Na koniec ustawiamy chrupkość skórki. Używam najczęściej słabo lub średnio wypieczonej. Wlewamy określoną ilość ciepłej, ale nie gorącej wody (przy mieszance z Lidla 350 ml). I wsypujemy mieszankę (500 g). Do urządzenia dołączona jest miarka do wody, a także miarka do nasion i innych. Klikamy przycisk nr 4. Rozpocznie się wtedy nagrzewanie maszyny (przy programie nr 1) lub mieszanie (przy programie express). Warto podczas mieszania mieć otwartą pokrywę opiekacza, bo osadza się na niej para. Co z mieszadłami? Zawsze w końcowej fazie mieszania wyjmuję mieszadła. Raz dla próby zostawiłam je do samego końca. Nie był to dobry pomysł, bo po upieczeniu ledwo je wyjęliśmy. Przed wyrośnięciem wyjmuję mieszadła z automatu i układam równomiernie masę na chleb. Dzięki temu równomiernie rośnie i jest wizualnie ładniejszy. Lepiej usunąć z automatu mieszadła przed pieczeniem chleba, bo trudno je później wyjąć z bochenka. Kupując automat do chleba musimy się liczyć z tym, że w spodzie zostają dziury od mieszadeł. Tego nie unikniemy. Nie są one jednak aż tak duże, kiedy chleb jest wyrośnięty to nie denerwuje aż tak bardzo. Podsumowanie Jestem zadowolona z zakupu, choć początkowo byłam wściekła – nie potrafiłam ustawić automatu, a chleb wychodził średniej jakości. Po jego kilku użyciach mogę powiedzieć, że jest dużo lepiej. Trzeba stosować metodę prób i błędów. W internecie można znaleźć wiele przepisów na różne rodzaje chlebów, więc można szaleć do woli 😉