Kartki na różne rodzaje świąt Święta to takie dni, w których szczególnie przydają się darmowe e-kartki. Takie uroczystości jak Boże Narodzenie, Wielkanoc, Dzień Mamy, Dzień Ojca, Walentynki i jeszcze wiele, wiele innych są doskonałym czasem na wysyłanie do innych, bliskich nam osób kartek świątecznych. Jako, że nasze zasoby obejmują prawie trzy tysiące kartek na rozmaite święta możecie być Państwo w 100% przekonani, że znajdziecie świąteczną ekartkę odpowiednią dla siebie. Dzięki takim kartkom każde święta będą wyjątkowym i radosnym czasem. Polecamy więc nasze bezpłatne kartki świąteczne! Sortowanie: data dodania ↑ | najczęściej wysyłane
Litania do św. Trzech Króli [1853r] (6 I) Z modlitewnika: Droga do szczęścia prawdziwego. 1853r. Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu Świata Boże, zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże, zmiłuj się nad nami. Święta Trójco jedyny Boże, zmiłuj się nad nami. Jezu
Obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli, jest kolejną po Bożym Narodzeniu, nie mniej ważną dla chrześcijan okazją, aby złożyć życzenia rodzinie i bliskim znajomym. Istnieje wiele pięknych kartek, upamiętniających to doniosłe dla wydarzenie. Przedstawiają one zwykle albo Mędrców ze Wschodu w drodze do Betlejem, albo też moment, kiedy składają oni dary leżącemu w żłobie Mesjaszowi, małemu dzieciątku. Jeżeli nie mamy pomysłu na własne ciekawe życzenia, możemy wybrać gotowe, rymowane bądź nie, odwołujące się do tego, symbolicznego w swojej wymowie (pokłon ludzi różnych wyznań, ras, będących w różnym wieku) wydarzenia biblijnego.
Kartki. Kacper Melchior Baltazar Wyślij na facebook. Stwórz link. Nadawca: Pokaż mój email. Adresat: Dodaj kolejnego adresata. Zobacz podgląd. Wyślij
6 Stycznie Święto Trzech Króli Trzej Królowie (Magowie) udali się ze wschodu by złożyć pokłon i dary (mirrę, kadzidło i złoto) nowonarodzonemu Jezusowi Chrtystusowi. Każdy z nich ma odpowiednie znaczenie. Złoto – symbol godności królewskiej, mirra – symol wypełnienia proroctw i zapowiedź śmierci Zbawiciela oraz kadzidło – symbol godności kapłańskiej. Do źłóbka zaprowadziła ich gwiazda betlejemska. Pokłon Jezusowi oddali Mędrcy ze wschodu, umownie nazwani: Kacper, Melchior i Baltazar. Nie byli to członkowie narodu Izraela. Świadczy to o wielonarodowości i o mocy Boga do jednoczenia wszystkich ludzi bez względu na wyznanie i miejsce zamieszkania. Na pamiątkę tego wydarzenia odbywa się poświęcenie kredy, kadzidła i wody. Kredą na drzwiach należny napisać K+M+B (inicjały trzech Mędrców) i aktualny rok. Po łacinie skrót odczytywany jest, jako błogosławieństwo –Christus Mansionem Benedicat, czyli Chryste błogosław temu domowi. Taki jest zwyczaj uczczenia Święta Objawienia Pańskiego w Polsce. Dopiero w końcu IV wieku do liturgii Kościoła Powszechnego wprowadzone zostały dwie odrębne uroczystości: Boże Narodzenie 25 grudnia i święto Trzech Króli – Objawienia Pańskiego – 6 stycznia, które zamyka cały okres bożonarodzeniowy. A czy wiecie, że do malutkiego Jezusa jechał też czwarty król, który nazywał się Artaban, ale spóźnił się na poszukiwanie Króla Miłości, spotkał bowiem po drodze chorego człowieka i pomógł mu. Wiózł on w darze trzy drogie kamienie: szafir, rubin i perłę. W czasie podróży jednak sprzedał szafir i kupił biednym jedzenie. Obronił dziecko przed żołnierzami Heroda, wykupując je rubinem. Trzecim klejnotem ocalił życie ludziom wziętym do niewoli. Spóźnił się bardzo. Dotarł do Jerozolimy po wielu latach i zobaczył umierającego na krzyżu Króla Miłości. Pan Jezus spojrzeniem z krzyża "powiedział" mu: "zdążyłeś Artabanie, bo odnalazłeś mnie przez czynienie dobra ludziom." Król Artaban robił wiele dobrych uczynków, wszędzie gdzie mógł starał się pomóc innym ludziom. Tyle legenda na podst. kalendarza TĘCZA. W dawnej Polsce ze świętem tym wiązały się różne zwyczaje domowe. Dzień Trzech Króli, szczodry i święty, był ostatnim spośród dwunastu szczodrych dni i wieczorów, był więc dniem poczęstunków, odwiedzin, wręczania sobie drobnych darów. Do domów przychodzili różni kolędnicy, a wśród nich chłopcy przebrani za Trzech Króli, w złotych, tekturowych koronach i niekiedy w szatach liturgicznych, starych i podniszczonych kapach i ornatach, wypożyczonych z zakrystii kościelnej. Tak jak inni kolędnicy, składali gospodarzom życzenia i wypraszali datki. A cóż to przywieźli Mędrcy ze Wschodu, królowie, panowie wielkiego rodu? Z dobrawoli,szczerym sercem, szczerą ochotą dla Jezusa wonną mirrę, kadzidło, złoto. A na czym królowie ci przyjechali? A cóż to nad nimi w niebie się pali? Przyjechali na wielbłądach z strusimi piórami , najjaśniejsza z gwiazd im w drodze świeciła z góry! A gdzież to Dzieciątko z nieba zesłane, przez gwiazdę i mędrców długo szukane? Dzieciąteczko znaleźli śród suchych liści, w białym śniegu, pod tarniną-całą w okiści. Cherubiny Mu służyły przez ten dzień cały, archanioły w złotych zbrojach na straży stały. Pastuszkowie z wsi pobliskich doń nie przybiegli, pastuszkowie w obcej ziemi od miecza legli!... Kazimiera Iłłakowiczówna Mieć taką wiarę jak Trzej Królowie widzieć codziennie gwiazdę przed sobą swój cel wędrówki zdążać wytrwale i znaleźć w końcu Światłość przedwieczną. Patrzyli z oczu ogromną dziwota Pasterze, owiec porzuciwszy straże, O, trzej królowie, gdyście Panu w darze Przynieśli mirrę, kadzidło i złoto, Lecz o Melchiorze, Kasprze, Baltazarze, Tajnej mądrości słynęliście cnotą I z swych uczonych ksiąg doszliście oto, Że się w Betlejem cud boski ukaże. Cóż to wielkiego, Magowie ze Wschodu, Żeście odkryli po roku podróży Pana na sianie, między bydłem, gnojem, Gdy ja, bez gwiazdy szczególnej przewodu, Znalazłem Boga — błądząc wiele dłużej — W jeszcze podlejszej stajni: w sercu swojem Trzej Króle jechali Trzej Króle jechali, Jezuska szukali. Zobaczyli zamek, w bramę zastukali: -Otwieraj się zamku wspaniały,królewski! Pewnie gości w tobie Jezusek Niebieski! - Wyszedł sam marszałek przed bramę zamkową, spojrzał na Trzech Króli i pokiwał głową: -Zamorscy Królowie, jedźcie szukać dalej, nie ma tu Jezuska wśród zamkowych sali. -Jak jechać to jechać! - Trzej Królowie westchnęli. Napotkali pałac i znów przystanęli: -Pałacowy sługo,Otwieraj nam wrota. Prowadź, kędy Dziecię w kolebce ze złota! - Klaśnie stary sługa rękami obiema: -Zamorscy Królowie, tu Jezuska nie ma! - Nie było w pałacu, nie było we dworze, -może Go znajdziemy u chłopa w komorze? - Pojechali Króle do bielonej chaty. -Czy jest tu Syn Boży odziany w szkarłaty? - Wyszedł sam gospodarz, kłania się,jak umie. -Nie ma tu Dzieciątka w izbie ni na gumnie. - Zmartwili się Króle, bo już i noc bliska. Patrzą a tu gwiazda nad stajenką błyska. Widzą Trzej Królowie wyraźny znak Boży. Więc Melchior najstarszy drzwi stajni otworzył. Ledwie i otworzył, upadł na kolana, bo zobaczył Dziecię na wiązeczce siana. Nie miał ci Syn Boży szat z pereł i złota. Leżał nagusieńki jak ludzka sierota. Pojęli cud świata zamorscy mocarze i padli przed żłóbkiem na królewskie twarze. Z darami świętymi złożyli Mu skrzynie, uwielbili Boga w maluśkiej Dziecinie. Ewa Szelburg Zarembina Gwiazda Trzech Króli Z dalekiego wschodu piaskami pustyni, jadą trzej królowie bardzo już znużeni. Od miasta do miasta w słonecznej spiekocie, rozpytują wszędzie o królewskie Dziecię. Nikt jednak im wskazać nie potrafi drogi: w pałacach Go nie ma, bo to król ubogi. Zawierzyli przeto gwieździe nad Betlejem, ona im stajenkę wskazała promieniem. Emilia Berndsen Trzej Królowie Szli śnieżną drogą,przedzierali się przez zaspęoni-Trzej Królowie:Melchior,Baltazar i zimny dąłhen,hen-od północnej strony,więc musieli trzymaćzmarzniętymi rękami nieśli ze sobąw czerwonych tobołeczkachprzeróżne darydla Niego-dla niósł mirrę,której żeście nigdy nie widzieli,Kacper-kadzidło,co pachniew kościele każdej kiedy trzecitobołka zawartość ukazał-szczerozłote sercetrzyma na dłoni-Baltazar. Maria Kruger Idą trzej monarchowie. Korony mają na głowie. Idą,jadą w nieznane szukają Betlejem, gdzie dziecię narodzone. Błądzą w świata strony, jeden król zagubiony. Trzej gwiazdę zobaczyli, za jej blaskiem do Betlejem podążyli. Pokłon dzieciątku oddają, podarki mirę,kadzidło, złoto składają. Kacper,Melchior i Baltazar brzmiały ich imiona, cenne dary nieśli Panu, na swych ramionach. Betlejemska gwiazda drogę prosto im znaczyła i choć droga trudną była Mędrców nie strudziła. Odnaleźli starą szopę, daleko za miastem, którą gwiazda oświetliła, swoim jasnym blaskiem. Najpierw pokłon Mu oddali, w wielkim namaszczeniu, złoto,mirrę i kadzidło zostawili w cieniu. Odnajdując Pana świata, w ubogim posłaniu, Heroldowi nie zdradzili, nic o tym mieszkaniu. Ominęli pałac króla bocznymi drogami, lecz wieść owa popłynęła, Boskimi ścieżkami. Kiedyś trzej mędrcy ze Wschodu rzucili rodzinne gniazda, by odbyć podróż w nieznane, gdzie wiodła ich lśniąca gwiazda. Choć droga była niełatwa, trudy znosili z ochotą, niosąc bogactwa swych krajów- mirrę, kadzidło i złoto. A gdy Dzieciątko ujrzeli, upadli przed Nim na twarze, nie wiedząc, co tak naprawdę przynieśli Maleństwu w darze. Że znosząc trudy podróży za gwiazdą lśniącą na niebie ofiarowali Dziecinie największy dar - samych siebie. Ja także chcę pójść ich śladem, ku Gwieździe, co w dali lśni, by zanieść w darze Dzieciątku swe serce, uśmiech i łzy. Trzej Królowie Mędrcy świata- Trzej Królowie Każdy się inaczej zowie Kacper, Melchior i Baltazar Te imiona dzisiaj świat powtarza Gwiazdą prowadzeni - przybyli do Świętej Ziemi Pokłon Panu swój oddali Złoto, kadzidło i mirrę darowali I kolędę zaśpiewali Wielbłądy obładowaneIdzie karawanaNie wszystkie drogi poznaneTo jedna wybranaGwiazda świeci im na niebieOna ich prowadziJezu przecież to do CiebieZ podróży są radziZłoto , mirra i kadzidłoDla Ciebie prezentyChociaż obok żłobka bydłoTo każdy tu świętyMędrcy głowy pochylająKlękaj ą przed królemBowiem Jemu hołd oddająMiał jedną koszulęMelchior ,Kasper i BaltazarTo mędrców imionaUczcić króla był ich zamiarBo On zło pokonaDawno do siebie wróciliSwoje kraje mająŻe się kiedyś wysililiWierni mędrców znają Aby pomimo różnych trudności Gwiazda Betlejemska, wskakująca drogę Trzem Królom, również i Tobie wskazała drogę do miłości, zgody i pokoju. Niech jasna Gwiazda prowadzi Cię przez życie podobnie jak prowadziła Trzech Króli – prosto do celu. Niech Trzej Królowie będą dla nas przewodnikami wiary w rozpoczętym właśnie roku. Trzej Królowie Tęsknili w noce gwiazdami przetkane,Co niby złote oka wielkiej sieci Wciągały duszę w konstelacyj zamęt. Śnili - potęgę mocniejszą od śmierci Miłość nad wszystko - własnych praw niepomną, Mądrość, jak morze bez kresu - ogromną. I szli, jechali - przez pustynne piaski Dary swe niosąc - owoce rozmyślań, I zawsze gwiazdy wiodły ich swym blaskiem. A gdy musieli głów majestat schylać, Aby przestąpić próg malutkiej stajni, Pojęli, że są w pełni wysłuchani. Że tu - gdzie drżąca na sianie dziecina, Wszystko się kończy - i wszystko zaczyna. Wspominamy dzisiaj mędrców ze Wschodu, którzy w Betlejem spotkali Króla wieków. Temu, który objawił się światu, oddali pokłon i złożyli dary. Chrystus objawia się dzisiaj także nam, poprzez Kościół, sakramenty, swoje Słowo. Jest obecny w braciach. Podejmujmy wysiłek, by Go usilnie szukać. Życzę wszystkim dobrego święta. Zapisuję na drzwiach mojej wiary wyznaniedym kadzidła zasnuł Króli było czy mi się z mieczem przeszedł pomimochylę głowę przed Tobą kadzidła zasnuł mieszkanie. Wieść o narodzeniu Jezusa, się szybko rozchodzi, nowina ta lotem błyskawicy obiega świat, kto żyw,Jezusowi hołd i cześć oddać przychodzi, każdy nowonarodzonego zobaczyć jest rad. Nowina ta ogarnęła również zamorskie kraje, gdzie władzę sprawowali w pałacach królowie, o narodzeniu króla nad królami wieść się dostaje, że przyszedł Mesjasz, wkrótce świat się dowie. Trzej wielcy królowie, gdy się dowiedzieli, boże dziecię w Betlejem powitać postanowili, hołd i pokłon należny Jezusowi oddać chcieli, w dani mirę,złoto i kadzidło z sobą przynosili. _____0________0________0 _____$$_______$_______$$ ____$__$__/\__$_$__/\__$__$ ____$___$_\/_$___$_\/_$___$ _____$__WITAM _____*___$ ______$___/\___/\___/\___$ _______$$$\/$$$\/$$$\/$$$ (¯`*•.¸,¤°´'`°¤,¸.•*´¯) ¸,¤°´'` °•.¸O¸.•°´'`°¤,¸ |¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯ •.•¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯| ŚWIĘTO TRZECH KRÓLI... K + M + B....2015 ROK |___________.•.___________| *´'`° ¤¸¸.•'´O`'•.¸¸¤°´'`*. (_¸.•*´'`°¤¸'¸¤´'`*•.¸_)
IVhKOLB. 37 77 269 388 451 93 123 264 385